niedziela, 5 maja 2013

Od Weny - To koniec

Nie chciałam żyć. Nie chciałam już istnieć. Nikt mnie nie lubi. Wiem że jestem sobie sama winna. Wiem to. Gdybym była inna... Ehh. Już mnie nikt nie polubi.
Jedyne co mogę zrobić to umrzeć. Zabije się. Nic już nie ma sensu! Życie było wspaniałym darem. Ale to było kiedyś. Teraz to przeminęło. Odejdę.
Rzucam się w wodę , głowa ma uderza w dno. Topię się , brakuje tlenu mi już. To samobójstwo , to koniec. Już mnie tu nie ma. W piekle gnije z bratem już. Nie rozdzieli nas już nic. Śmierć przyszła z bólem z takim jakim powinna. Nigdy tu nie wróce....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz