Siedziałem w mojej jaskini. Oczywiście sam... Rose ciągle wychodziła do Balou by z nim coś ustalić. A ja? Ja jestem tu tylko aby się nudzić i przyjmować wiadomości od członków, choć rzadko ktoś do mnie przychodzi...
- Silver? - nagle usłyszałem głos jakiegoś konia
- Słucham - wstałem i otrzepałem się z ziemi.
Po chwili koń wszedł do mojej jaskini.
- A, to ty Max - uśmiechnąłem się - Co chcesz mi powiedzieć?
- A nic... Tylko mi się nudzi - usiadł
- Mi też..
Genialny dialog :'D xd
OdpowiedzUsuń