-Mmmm... eeem... A jak ty się nazywasz?- zapytałem
- Ja? A tak! Maximus ale wolę kiedy mówią mi Max. - mówił przeżuwając. - Wiesz, że niedawno dołączyłem do stada, prawda?
-Nom... Tak bo do tej pory Cię tu jeszcze nie widziałem. - odparłem
-Chciał bym poznać kilka koni ze stada.
-Mogę Cię przedstawić kilku koniom. - odpowiedziałem
Poszliśmy najpierw w stronę Sorrai i Street'a.
-Oto moja partnerka - Sorraia. - Przedstawiłem
-Cześć, jestem Maximus ale mów mi Max.
- Miło mi Cię poznać Max. - mówiła patrząc się w Street'a który biegał w pobliżu.
- Street! Chodź tu! - zawołałem
Street posłusznie przybiegł na miejsce dziwnie patrząc się na Max'a. Sorraia lekko szturchnęła go kopytem żeby przestał.
- Street, to jest Max. - powiedziałem
-Cześć! - zawołał wesoło Max.
-Ymmm... Cześć?- powiedział Street po czym odbiegł.
-Przepraszam za niego, Max. - odparła Sorraia - On jest bardziej samotnikiem.
-Daj mi z nim pogadać to coś zrobię. - odpowiedział Max.
<Max?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz