poniedziałek, 27 maja 2013
Od Rudego - CD historii Rose
Zaczął padać deszcz. Nie rozumiałem, o co chodziło Rose. Najpierw narzeka, że nikt nie chce pomóc. Jak przychodzę z nią porozmawiać, zachowuje się jakby rozmawiała z jakimś ludziem. Co ja jej zrobiłem? Chce pomóc, a jeśli nie chce pomocy, to niech nie narzeka. Nie ukrywam, było mi przykro. Powoli odszedłem do jeziorka. Cały zmoknięty wyglądałem jak łoś. Miałem wrażenie, że z Silverem lepiej się dogaduje. Zapadła noc. Poszedłem do swojej jaskini. Następnego dnia, świeciło piękne słońce. Od razu chciało się żyć. Po drodze na łąkę, spotkałem Rose. Przywitałem się- bądź co bądź to alfa- i szybko odbiegłem. Dalej nie wiedziałem, o co jej wczoraj chodziło. Może po prostu mnie nie lubi, ale nawet mnie nie zna...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz