Kiedy wracaliśmy na łąkę czekała nas niespodzianka...Chyba, tak sądzę.
- Delicate! - moja mama podeszła do mnie - Gratuluje ci!
- Dziękuje, ale skąd o tym wiesz mamo? - spytałam
- Matki takie już są...
Uśmiechnęłam się.
- Zrobiliśmy dla was małe przyjęcie - powiedział Silver
- Ooo...Dziękujemy - powiedzieliśmy razem
(Lucky?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz