Od Rose - CD historii Wolf Dark i Night Fox

Night Fox była poza terenami?! ZAPRZYJAŹNIŁA SIĘ Z WOLF DARK?!
Tak milutko to nie będzie. Po odliczeniu i zabraniu Night Fox 5zr (xD), pocwałowałam do Iriny, mojej przyjaciółki.
Kiedy zauważyła mnie, uśmiechnęła się. Jednak nie przeczuwała dobrych wieści.
- Coś o wojnie?
Pokręciłam głową.
- Wolf Dark chce wejść na nasz teren, by udowodnić, że wcale nie jest barankiem. Pff, ustanowiła sobie, że 2 tygodnie będzie dobra, a raz nie!
Zirytowałyśmy się.
- Jeszcze czego! Trzeba ją powstrzymać, inaczej zginie.
Zastanowiłam się.
- I co, że zginie?
Irina prawie podskoczyła i krzyknęła:
- Rose, no tak! Nie będzie już nam przeszkadzać!
Westchnęłam.
- Tylko tak wesoło to mówię, ale naprawdę czuję, że nie powinniśmy. To tak, jak zabić coś, dzięki czemu żyjemy. Zlikwidować wodę, odjąć jadło.
Beta zaprzeczyła, mimo zapewnień, że najważniejsza jest moja decyzja.
- Uwierz mi... Nie pozwolić, lecz nie przegiąć.
Powiedziawszy to, rozeszłyśmy się.
Rozmyślałam, co dalej. W końcu jednak stwierdziłam, że to nie powód do zmartwień i postanowiłam zająć się sprawami przedwojennymi.