-Szafir nasze źrebaczki na pewno będą zdrowe i pełne radości. Uśmiechnęłam się.
-Masz racje. Idziemy pobiegać? Zapytał.
-Z przyjemnością.
Biegaliśmy cwałem i galopem. Trącając się pyszczkami. W końcu dołączyliśmy do stada.
-Jak tam Kori? Spytała Rose.
-O część Rose. Dobrze mam nadzieję że źrebaczki będą zdrowe.
Rose była jedyną osobą oprócz Szafira, która wiedziała, że planujemy źrebaczki.
(Rose, dokończ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz