czwartek, 28 marca 2013
Od Levela
Od pewnego czasu dokucza mi Shake..Wyśmiewa się z Faith. Nazwał ją małym , grubym i zarobaczałym kucem. I myśli że ma rację.. Co to to nie! Myślę że on jest po prostu zazdrosny. Tak zazdrosny! Żadna klacz go nie chce. I się im nie dziwię.
Czas dać ogierowi nauczkę - pomyślałem. Pobiegłem go poszukać. No oczywiście że jest. Zarozumiały pyszałek. Zaraz mu tą zarozumiałość zetrę z oczu!
-Siemasz Levelu , miłośniku szkap typu Faith. - mruknął
-Zacna riposta Shaku - parsknąłem
-Tylko na tyle Cię stać? - rzucił kpiąco
-Nie.. Dopiero się zacznie- zarżałem prowokująco
Rzuciłem się na niego. Gryzłem go , kopałem aż kopyta wirowały.A on oczywiście się bronił. Trząsłem się z bólu ale walczyłem. Jednak niesamowicie szybko słabłem.. To chyba koniec - pomyślałem. Upadłem. Ale wtem usłyszałem stukot kopyt...
<Niech ktoś dokończy >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uu...ostro poleciałeś. Ciekawe co na to Rose
OdpowiedzUsuńNom. Za miłe to nie było...
UsuńFlorence pędzi. Levi skarbie czym się! C:
OdpowiedzUsuńPomogę ci.
OdpowiedzUsuńZapoznaj się z regulaminem. Już nigdy nie rób końcówek typu "niech ktoś dokońzy"
OdpowiedzUsuń*dokończy
Usuń