-Bo wiesz...
-Co wiem?
-Miałam dzisiaj sen, taki strasznie głupi...
-Opowiadaj.
-Śniła mi się moja rodzina, którą porzuciłam przez takiego, jednego ogiera... Myślałam, że to ten jedyny, a on mnie zdradził...
-To przykre...
Nie chciałam jej mówić wszystkiego, bo tak w sumie spoczywało mi coś jeszcze na duszy... Nie wspomniałam o tym, że tak naprawdę nie należałam do tamtego stada, w sensie należałam, ale nie byłam jego pełnym członkiem... Czułam się nijaka... Chciałam płakać, ale powstrzymałam się.
-Teraz czuję się taka nijaka, samotna. Nie mam przyjaciół, czuję się niekochana...
<Ravena C.D.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz