Nikogo tu nie ma w moim typie...
No może tylko Wea.
Mefista bardzo lubię ale jest bardzo rozbrykany.
Właściwie to tutaj nie ma takich koni jak ja.
Wea jest troszeczkę podobna do Mefista.
Więc można powiedzieć że też nie jest do mnie podobna.
Nikogo innego nie znam.
A to szkoda..
Chciałam bym mieć więcej przyjaciół!
Takich którzy są zawsze gotowi do pomocy i mnie rozumieją.
Ale czy takie konie istnieją?
Hmm...Raczej nie...
Przechadzałam się po terenach stada wciąż o tym myśląc.
Nagle uderzyłam w kogoś i przewróciłam się.
- Och! Przepraszam cię bardzo! Byłam tak nad czymś zamyślona że cię nie zobaczyłam! - przeprosiłam i wstałam.
(Ktoś chcę się zaprzyjaźnić? ^^ Napisz CD!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz