Rozejrzałem się około siebie.
- Ale chyba nie potrzebujemy więcej, tyle na pewno wystarczy - powiedziałem do ogiera
- Fakt - odpowiedział
- Masz może jakiś pomysł na prezent dla Rose? - spytałem się Dina - Bo wiesz...Jutro dzień klaczy...
- Nie wiem...Może poziomki? - zastanowił się - Albo jakiś kwiatek? Jestem w tym słaby..
- Dobry pomysł, tylko skąd ja wezmę poziomki lub kwiatka?
- Poproś kogoś o żywiole natury, on może coś zrobi
- Dzięki Dino - uśmiechnąłem się - Na prawdę pomogłeś
- Nie prawda - popatrzył przed siebie
- Oj prawda, prawda
(Dino?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz