czwartek, 7 marca 2013

Od Rose - CD historii Wolf Dark - koniec wojny

Zaczęłam uciekać co sił w nogach. JESTEM WOLNA!
Rozpędzona, potknęłam się. Byłam głodna i czułam się słaba. Pojechałam po piasku. Rozdrażnił on moje rany, ale wstałam i biegłam dalej. Coraz szybciej, gdyż ktoś mnie gonił. Zgubiłam go zaraz przy granicach stada.
***
Cała zasapana, WRÓCIŁAM DO STADA! Biała, brudna klacz, z plamami krwi... Wszędzie krew. Stanęła na środku naszej łąki, przykuwając uwagę wszystkich. Zarżała, prawie padła. Rozkraczyła nogi. Spojrzała na ziemię, a nagle podniosła ją i... poczuła atak. To strażnicy. Nie rozpoznali własnej alfy! Obezwładnili ją.
- Stop... - powiedziałam zmęczona.
I wtedy po głosie zorientowali się, że to ja.
Wstali, bardzo speszeni. Mieli na twarzy przepraszające uśmieszki.
- No dalej... - mrugnęłam do nich. - Alfa wróciła!
- Oczywiście - potaknęli i każdy zaczął biegać po terenie krzycząc: TO ALFA! ALFA WRÓCIŁA! ROSE ZOSTAŁA UWOLNIONA!
***
Do każdego wydarzenia zawsze są pytania.
KTO? Kto mnie uwolnił? Wszyscy się o to pytali.
- Melodia, prawda? - był niemal pewny Faight.
Jakiś koń lekko szturchnął go.
- Moim zdaniem Balou.
Poczułam się jeszcze słabiej. Wszędzie hałasy i krzyki. Każdy próbował mnie dotknąć, zadać pytanie. I gdyby nie Silver, który zaprowadził mnie do pustej części łąki i tam położył spać.
- Jedz trawę. Musisz napełnić siły.
I zjadłam. Brakowało mi jej.
***
Śniło mi się, że stałam twarzą w twarz z WD. Ja byłam pewna, a ona malutka i słaba. Pokonałam ją i zaczęłam z niej szydzić. Gdy już zbliżał się jej koniec, sen się skończył.
Zamiana ról.... To ja byłam WD, ona mną. I... I niedługo tak będzie naprawdę, pomyślałam.
ONA zachowała się teraz naprawdę miło! Może odmieniła ją przyjaźń z Nirvaną? Gdy wrócę do sił, to... to może jednak ją ukażę. Nie powinna się w to tak mieszać.
By odgonić się od złych myśli, zmieniłam miejsce. Starałam się nie przykuć niczyjej uwagi. Zauważyłam, że wiele się zmieniło... Jest znacznie mniej spokojnie, niż wcześniej. Dodatkowo śnieg już stopniał. Prawie wiosna!


---
Tak, zostałam uwolniona. Niedługo wrócę do siebie, oby.

3 komentarze: