Siedziałem sobie na łące, aż poczułem strach, jakiegoś innego konia...
Był bardzo przerażony, i chcę uciekać, ale nie może, i znajduje się on na...na terenie Wolf Dark!
Znałem już gdzieś ten strach, to był źrebak Shanti - Mefisto
- W co on się znów wpakował? - powiedziałem zły, i pobiegłem w stronę granic...
Wreszcie tam dotarłem, ale ani śladu bo źrebaku...
Nadal czułem ten strach, on nadal żyje...Tylko gdzie on jest?
Ostrożnie wszedłem na teren Dark.
Coraz bardziej czułem ten strach, źrebak jest niedaleko, jeszcze kilka kroków, i będę go widzieć..
Nagle go zauważyłem, ale nie był bezpieczny...
Za jego plecami, czaiła się puma - Wolf Dark.
Już była gotowa do skoku, już się oderwała od ziemi...
Szybko zrobiłem osłonę z ognia, ale ona przemieniła się w feniksa.
Zrobiłem więc osłonę z lodu, na szczęście ją zatrzymało...
-Wolf Dark! - powiedziałem grubym i złym głosem - Zostaw tego źrebaka, i walcz ze mną!
- A co? Chcesz być moim deserkiem? - przemieniła się znów w pumę, i zeszła z ochrony.
- Dobrze wiesz, że ci się nie uda
- A skąd taka pewność? - powiedziała i podeszła bliżej
- Mogę cię zabić z tego miejsca, przecież wiesz o tym...
- Ale tego nie zrobisz... - podeszła do źrebaka
(Wolf Dark?)
-mogę cię zabić z tego miejsce- powiedział Silver
OdpowiedzUsuń-Ale nie zrobisz tego masz za niskie IQ- zaśmiała się WD
-Racja- westchnął Silver
Hahaha...żart. XD
Usuńa niby co prawda? XDD
UsuńPrawda? O.O
Tak, mówiłam jej o tym xD
Usuńnioch!
OdpowiedzUsuń