niedziela, 10 marca 2013

Od Wild do WD


Był wieczór. Postanowiłam udać się na chwilę do Dina, który pomagał patrolować granice terenu SBR. Podeszłam do niego i przywitałam się. Uważnie rozglądnęłam się dookoła, gdyż nigdy nie byłam w tych okolicach. Z zaciekawieniem oglądałam świat po "drugiej stronie". Co prawda nic nie było widać, poza gęstą, szarą mgłą. Nagle w tej mgle zobaczyłam dwa czerwone punkty zbliżające się do mnie. Zrobiłam krok do przodu i w kierunku Dino. Pociągnęłam nosem. Poczułam zapach jakiegoś zwierzęcia. Nie konia. Czyżby....tak. Stanęła przede mną WD.

WD dokończysz?

5 komentarzy: