niedziela, 16 grudnia 2012

Od Seta - CD historii Britney

Nie zastanawiając się zbyt długo zrobiłem jedyne co w tej chwili przyszło mi do głowy. Wytworzyłem tarczę ochronną wokół Britney i Bleyka, który był już bardzo ranny. Pum było zdecydowanie za dużo, a ja nie miałem już sił aby utrzymywać ochronę. Pumy otoczyły nas z każdej strony i zmuszały mnie do wycofania się w stronę jeziora. Sytuacja była beznadziejna, mogłem wejść do wody, ale trudniej będzie mi tam utrzymać tarczę wokół Bleyka i Britney. Postanowiłem spróbować negocjacji
- Czego od nas chcecie?
- Jak to czego? Chcemy was - odpowiedziała jedna z pum z szyderczym uśmiechem.
- Co wy tu robicie, przecież nie mieszkacie na tych terenach. - starałem przeciągnąć te rozmowę najdłużej jak się da.
- Brakuje nam pożywienia, a wy wyglądacie na smakowite kąski, a zwłaszcza ta ciężarna klacz. - spojrzał na Britney i oblizał się.
Nie wiedziałem co mogę jeszcze wymyślić. Gdy już myślałem, że sytuacja jest beznadziejna, z lasy wybiegł Silver a zanim inne konie.

<Silver, dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz