czwartek, 20 grudnia 2012

Od Ariana

Biegałem po przepięknych polanach , nieświadomy tego .. że wkroczyłem
na tereny obcego stada . Byłem głodny , więc postanowiłem się pożywić .
Trawa była pyszna , jadłem ją i jadłem . Postanowiłem tam przenocować .
Nie zauważyłem , że obserwuje mnie jakaś piękna lecz obca klacz .
Od razu mi się spodobała . Uśmiechnąłem się z daleka , miałem nadzieje
że klacz to widziała i odwzajemni uśmiech . Po chwili klacz podchodziła w
moją stronę , powoli i z gracją . Gdy stała na przeciwko , powiedziała
- Witaj , jestem Anastazja , mam pytanie
Serce biło mi bardzo mocno , czułem że chyba .. no , nogi miałem z waty .
Odpowiedziałem szybko , lecz z sensem .
- Jestem Arian , byłem głodny i zmęczony . Postanowiłem tu przenocować.
Anastazja uśmiechnęła się i powiedziała


<Anastazja cd ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz