poniedziałek, 17 grudnia 2012

Od Figa - CD historii Shanti

Shanti podobała mi się jeszcze bardziej, ciągle o niej myślałem, po paru minutach ocknąłem się! 
-Dobra Figo trzeba pomóc-pomyślałem-Później może się zapytam czy będzie moją dziewczyna
Pogalopowałem w stronę kojotów. Walczyliśmy dzielnie, wszystkie kojoty leżały na ziemi.
-Dzielnie walczyłaś Shanti...-Powiedziałem
-Dziękuje-Odpowiedziała
-Shanti...-Powiedział trochę zawstydzony-Nie poszłabyś ze mną dziś nad Wodospad Wschody?
-Pewnie, tylko o której?
-Gdzieś tak o 16:00.
-OK, to będę.Muszę iść więc cześć.
-Cześć
Gdy byliśmy już nad Wodospadem:
-Ładnie tu!-Powiedziała
-Racja.-Odpowiedział
Po paru godzinach, dobrej rozmowy i zabawy, zapytałem ją:
-Shanti, zostaniesz moją dziewczyną?-Zawstydził się

(Shanti dokończysz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz