Alcazar przytulił się do mnie , po czym powiedział .
- A ty ? jak się tu znalazłaś .
- Jaa ? .. ehm , no więc moja historia jest podobna do twojej .
Znalazłam właścicielkę , która zakwaterowała mnie w swoim ośrodku .
Jessica widziała że nie czuje się tam najlepiej . Dookoła mnie stały same
championy - trenowane od najmłodszych lat . Ja byłam dzika . Jessi dostrzegła to , wypuszczając na następny dzień , mnie na wolność .
Tak się tu znalazłam . Odnalazła mnie Rose .
- To temu Cię nie było ..
Alcazar spuścił łeb , po czym usiadł z łzami w oczach .
Było mi go strasznie żal . Uważaliśmy się za kuzynostwo .. tak
naprawdę jesteśmy przyjaciółmi . Nie mogłam patrzeć na ten obraz .
Musiałam coś zrobić .
- Alcazar .. ? Ja już sobie pójdę . - Obróciłam się , po czym z lekkim uśmieszkiem zaczęłam się oddalać .
- Nie ! Anaa ! nie idź . !
- Zapomniałam Ci powiedzieć .
- Niby co !? że już mnie nie lubisz ?
- Niee .. żebyś poszedł za mną . Muszę Cię zaprowadzić do Alf .
Alcazar uśmiechając się wstał , po czym ruszył za mną .
<Silver , Rose cd ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz