Od Rastan - CD historii Iriny

Popaśliśmy się tak jeszcze jakiś czas . Bawiłem się świetnie ale nadal czułem że moje serce jast podzielone na pół... 2 piękne klacze całkowicie zawóciły mi w głowie. Obie mają cudowne charaktery, każda ma coś wyjątkowego. - Rastanie!- zawołała Irina Ocknąłem się i wróciłem spowrotem na ziemię. Okazało się że piękna Irina leżała obok mnie a ja zamyśliłem się tak że myślała że straciłem pzytomność! -Pięknie wyglądasz w słońcu - Przepraszam- odparłem jeszcze zamyślony. Spojrzałem w jej piękne duże oczy chciałem coś powiedzieć jakiś komplement ale zabrakło mi słów. - Nad czym się zastanawiałeś?- spytała uśmiechając się lekko. Muszę już iść - odparłem . Ze zieszoną głową i rozdatrtm nna 2 części sercem odeszłem.. (Dokończycie?)