niedziela, 16 grudnia 2012

Od Figa


Był to mój pierwszy dzień w stadzie. Na razie było fajnie!
-Mam nadzieję że inne konie będą wobec mnie miłe-Pomyślałem-Przejdę się też może nad Jezioro Mgły
Gdy doszedłem nad Jezioro, spotkałem Shanti
-Cześć-zawołałem
-Cześć-Odpowiedziała-Ty jesteś ten nowy, tak?
-Tak! Jestem Figo!
-Ja jestem Shanti
-Fajne imię!
-Dzięki, to może oprowadzę cię po naszych terenach?
-OK
Shanti zaprowadziła mnie nad Wodospad Wschodu
-A oto jest Wodospad-Powiedziała-To ważne miejsce Dla stada! Mimo głośnego szumu relaksujemy się!
Shanti oprowadziła mnie po naszych terenach, i opowiedziała mi o nich. Shanti zaczęła mi się podobać, ale na pewno nie chciała by mnie... Musiała gdzieś iść więc pożegnaliśmy się. 
Wybrałem się sam na Granice Naszego Stada, gdy szłem zaatakował mnie Kojot! Obroniłem się, lecz miałem kilka ran... Gdy wracałem zauważyła mnie Shanti


(Shanti, dokończysz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz