piątek, 12 kwietnia 2013

Od Wild - CD historii Dino

Przytuliłam się do Dino. Nagle przypomniały mi się wcześniejsze wydarzenia- zachowanie Diaz'a. Wzdrygnęłam się że strachu i spytałam ogiera:
- Chodźmy poszukać syna, nie wiadomo, gdzie poszedł- Dino kiwnął głową. Żwawym kłusem Nihet oddaliśmy pod opiekę Shanti. Podziękowałam jej za pomoc i ruszyłam z Dino. Powoli zaczęło się ściemniać, a żaden koń nigdzie nie widział Diaz'a. Przestraszyłam się nie na żarty i z oka popłynęła mi łza. Ogier również nie czuł się najlepiej. Nagle zobaczyłam na horyzoncie maleńką, gniadą plamkę....

Dino?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz