niedziela, 28 kwietnia 2013

Od Nera - CD historii Weny

-Ty mnie za konia wyścigowego masz? - spytałem kpiąco dokładnie przyglądając się klaczy
Ale zrobiła minę! Zdziwiła się chyba moją odpowiedzią. Hah i dobrze. Nie mam czasu słyszeć jej wspaniałych wiadomości.
-Ale czekaj! - odpowiedziała Wena gdy odzyskała mowę
-Po co? - odparłem obojętnie
Przyznam szczerze to nie było miłe. Niestety nie miałem dziś ochoty na żadne bieganiny za jakąś tam lalunią.
- Nie pali się! Pobiegamy? - spytała znowu
-Może się nie pali , ale mnie pali z głodu. Muszę napełnić brzuch świeżą trawką . - odpowiedziałem i zawróciłem w kierunku Naszej Łąki
Jednak Wena była bardzo uparta i denerwująca. Pobiegła za mną i zawołała:
<Wena?>

8 komentarzy:

  1. Dobrze Nero tak trzymaj. Chyba nie pozwolisz żeby taka Wena zatruła ci życie. Wena-nie odpowiadaj, bardzo dobrze wiem co powiesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty porąbany debilu! Psujesz mi wszystko! Ja Ci jeszcze pokażę! Pokochasz mnie!! Zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Petycja na Ciebie już została wysłana :)

      Usuń
    2. Hahahah, aleś ty śmieszna xd

      Usuń
  3. debil-kto? bo ja nie wiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było do Nera , jego opowiadania

      Usuń
    2. Wena nie masz weny :(
      jesteś idiotyczną podróbką Wei XD
      a poza tym ten "debil" już pokochał cię tak jak się dało
      na więcej nie licz xD

      Usuń
  4. wena -5zr
    Były na ciebie skargi, ze obrażałaś innych.
    a WD... Powinnaś w sumie już dostać -20, ale miło dam ci -10zr

    OdpowiedzUsuń