piątek, 26 kwietnia 2013

Od Delicate - CD historii Lucky'ego

Pokłusowałam z Lucky'em nad rzekę. Ostatnio poziom wodo się zniżył, bo dawno nie padał deszcz.
- Zobacz! - krzyknęłam - Jak jest dużo ryb!
- Ta? - popatrzył w wodę.
Jedna z ryb przyglądała się mu i nagle wyskoczyła i uderzyła go w pysk.
- Auu! - Lucky się odsunął a ryba popłynęła
- Hehe - zaśmiałam się
Lucky popatrzył na mnie, skoczył do rzeki i ochlapał mnie.
- Ej! - krzyknęłam a po chwili zrobiłam mu to samo
- No co? - zaśmiał się, po chwili ja też.
Nagle z dala zobaczyłam dużą grupę ryb.
- Lucky! Wychodź! szybko! - krzyknęłam
- Dlaczego? -spytał
- Ryby?
- Co ryby?
Lucky popatrzył w bok.
Zobaczył ryby.
Po chwili przewrócił się.
Zaczęło go nieść po wodzie, aż wreszcie trafił na głębokie wody.
- Lucky! Zaraz wpadniesz do wodospadu!!! - krzyknęłam
(Lycky?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz