piątek, 14 czerwca 2013

Od Rudego i Czarnego - CD


Otworzyłem oczy.
-Co...co to za miejsce?- myślałem
Wstałem, i spojrzałem obok siebie. Wiedziałem już, byliśmy w boksach, u ludzi.
*****
Potrząsnąłem głową.
-Rudy...Rudy!- ocknąłem się- g-gdzie jesteśmy?
*****
Wytłumaczyłem mu, gdzie teraz jesteśmy, bądź co bądź, mieszkałem u ludzi...kiedyś.
****
-Hans! Podaj mi siodło!- usłyszałem czyjś krzyk. Wydawało mi się, że to dziecko.
****
Dopiero teraz zauważyłem, tu było więcej koni. Gdy ludzie poszli do siodlarni, wszystkie konie przywitały się z nami.
-Panno Aniu!- usłyszeliśmy
*****
Przed naszymi boksami, stanęły dwie dziewczynki, przepychające się.
-Czarny koń jest mój Anka!- krzyczała blondynka
-Nie! Mój- krzyknęła druga z ciemniejszymi włosami
*****
-Hans!- krzyknęła w końcu blondynka
Mężczyzna zjawił się natychmiast.
-Hans! Czarny ogier jest mój!- powiedziała ciemniejsza
****
-Konie trzeba najpierw ujeździć- zauważył Hans- będą gotowe za tydzień
-Amelia i Natalia mają swoje mustangi!- krzyknęła Ania
****
-Wy również, ale trzeba je ujeździć- powiedział lekko zirytowany mężczyzna, po czym, wyszedł.
-Same dałybyśmy radę- prychnęły dziewczyny
*****
-Trzeba im nadać imiona- powiedziała sarkastycznie Ania
-No wow- dodała Marta
*****
-Ja biorę czarnego!- powiedziały razem. W końcu zdecydowały się na losowanie.
-On był im przeznaczony- powiedziała Marta do Czarnego
Ania spojrzała na mnie dziwnie.
****
Marta przyjrzała mi się.m Hans przyszedł z tabliczką. Tam miało być ,,moje" imię.
-Hm...Black?- popatrzyła na mnie- nie...będziesz się nazywał Błysk!
-Ale imię żeś wymyśliła!- zakpiła
********
-To wymyśl dla tego...lepsze!- dogryzła
-On będzie Prince- powiedziała, i dumie wyszła
****
Na naszych boksach, wisiały tabliczki, z napisami:
-Prince- u Rudego
-Błysk- u mnie
CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz