poniedziałek, 24 czerwca 2013

Od Live - CD historii Jenny

Spojrzałam na dziewczynkę. Wydawała się miła. Pogalopowałam do Jenny. Cichym głosikiem szepnęłam.
-To czasem nie jest ta od Balou?
-Taak...
Pacnęłam ją pyskiem tuląc się. Dziewczynka przestraszyła się bardzo i uderzyła mnie. Parsknęłam.
-Ojej przepraszam koniku! -powiedziała.
-Eh...- odpowiedziałam w myślach.
Natalia pogłaskała mnie po grzywie i zamknęła w boksie obok Jenny. Dała mi paszę i siano, zaczęłam jeść. Jenny też weszła do boksu.
-Hej Jenny. Długo tu jesteś?
-A sama nie wiem.
Nagle usłyszałam stukot kopyt. Wychyliłam głowę zza boksu. Była to ta nowa dziewczynka z Balou. Zdyszany ogier padł u stóp u Natalii. Wyszeptał do nas;
-Nie wiem kto to jest ale jest zły!
Wzruszyłam głową i spojrzałam na Jenny.

<Jenny???>

2 komentarze: