Wstałam odganiając ogonem świetliki i inne owady.
- Witaj! Cieszę się, że przyszłaś.
Uśmiechnęła się.
- Słyszałam, że Neron...
Przerwałam jej lekkim kopnięciem.
- Nie! Nie można tego rozpowiadać. Póki wie mało osób... Nic nie wiesz o rozwodzie Wolf Dark z Neronem, dobrze?
Zdziwiła się. Zawsze mogła gadać o czym chce, nawet krzyczeć nowe plotki. A teraz uciszyłam ją.
- I tak się dowiedzą, ale teraz nie róbmy afery - dodałam. - Rozmawiałam już z tą dwójką. Zmieńmy temat.
Jednak dalsze rozmowy nie układały się. Myślałyśmy tylko o tym.
(Jenny?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz