Pewnego dnia spacerowałam sobie po terenach stada, kiedy zrobiło mi się mdło. Od razu pogalopowałam do Apolla, który był lekarzem w stadzie i opowiedziałam mu, co mi dolega. Ten sprawdził coś, pomyślał i w końcu powiedział słowa, których już nigdy nie zapomnę.
- No, Shanti. Jesteś w ciąży!
Przez chwilę zamarłam w bezruchu.
- Wszystko dobrze? - zamartwił się.
- Tak, tak. Muszę już iść, do zobaczenia, Apollo. - wyjaśniłam szybko i nie czekając na odpowiedź zaczęłam szukać Mooldvara. W końcu znalazłam go na łące.
- Mooldvar... - zaczęłam.
- Coś się stało? - zaniepokoił się.
- Nie wiem jak ci to powiedzieć, ale... Jestem w ciąży. - powiedziałam.
<Mooldvar?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz