sobota, 4 maja 2013

Od Max'a

Wędrowałem przez nieznane mi tereny. Miałem nadzieje, że nareszcie znajdę prawdziwy dom. Bardzo bolały mnie już kopyta. Jedzenia było dużo więc głód mi nie dokuczał. Po moich smutnych wspomnieniach z dzieciństwa i nie tylko uświadomiłem sobie, że już nigdy nie będę szczęśliwy. Nagle zza krzaków które były na przeciwko mnie wyszła klacz. Okazało się, że to ona mnie uszczęśliwi i zaproponuje mi dołączenie do stada. Nazywała się Rose. Oprócz niej poznałem także jej partnera Silvera. Para alfa oprowadziła mnie po terenach. Gdy mnie już zostawili postanowiłem pozawierać nowe przyjaźnie. Zacząłem od pewnej pięknej klaczy imieniem Faith. Podszedłem do niej i zacząłem ja zagadywać.
- Witam Cię- zaczynałem.- Nazywam się Maximus, jestem nowy w stadzie. Chciałbym Cię poznać. A ty jak masz na imię?
- Hej- odpowiedziała klacz i uśmiechnęła się do mnie.- Ja nazywam się Faith i nie jestem nowa. Miło mi Cie poznać Maximus.
- Mów do mnie po prostu Max. Powiedz mi jaka jest opinia tego stada według Ciebie? Od pary alfa słyszałem, że stado zapewni mi bezpieczeństwo, przyjaźń oraz pomoc. Czy to prawda?
Faith zamyśliła się...
<Faith?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz