środa, 22 maja 2013

Od Fire

Szukałem stada odkąd pamiętam. Dziś jednak życie się do mnie uśmiechnęło. Spotkałem klacz. Kasztanowatą klacz. Była taka... Taka piękna. Wprost nie mogę opisać jak cudowna. Podszedłem do niej szybko i pewnie. Zawołałem:
-Hej!
-Yyy....- zaczęła się jąkać
-?
- Cześć
-Wiesz coś o jakiś stadach znajdujących się w tych okolicach?
<Merivo dokończysz?>

3 komentarze: