wtorek, 16 kwietnia 2013

Od Balou - CD historii Shanti

- Taki ranny ptaszek z ciebie? - zażartowałem.
- Nie mogłam dłużej spać.
- Chciałbym ci coś pokazać. Chodź.
Ruszyliśmy do mojej jaskini.
- I co tu niezwykłego? - spytała zawiedziona Shanti.
Wszedłem w jedno z niemal niewidocznych przejść. Z mroku wyłoniła się jaskinia, która wyglądała jak jaskinia ... szamana.
- Shanti, ja jestem inny. Ja miałem nauczycieli z prawie wszystkich dziedzin. jestem kimś w rodzaju szamana, niektórzy twierdzą, że przeklętego czarodzieja, czy coś takiego. Dlatego moje wyścigi będą inne. Ale to tajemnica.

(Shanti?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz