Zdziwiłem się bardzo gdy Asuna powiedziała, że zostawił bym rodzinę, przecież miałem tylko ją. Po chwili jednak powiedziała:
-Set bo ty jeszcze nie wiesz...-wzięłam głęboki wdech i uśmiechnęłam się do niego- Bo ja jestem w ciąży.Będziesz tatą. Po tych słowach wprost zaniemówiłem.
- Asuna, jak mogłaś mi o tym wcześniej nie powiedzieć.
Byłem szczęśliwy, ale czułem się winny narażając Asunę na takie niebezpieczeństwo. Gdybym wcześniej wiedział nie robił bym tego. Po chwili przypomniały mi się słowa drzewa. "Czyżby to miała miała być ta informacja, która miała odmienić moje życie?" - pomyślałem.
- Przepraszam.
- Nic się nie stało - nie mogłem się na nią gniewać, przytuliłem ją. - Teraz już wszystko będzie dobrze. Nie dam nikomu skrzywdzić ciebie i naszych dzieci.
Jakie urocze! <3
OdpowiedzUsuń