poniedziałek, 21 stycznia 2013

Od Rose - CD historii Wolf Dark

Jeszcze przez chwilę leżałam w bezruchu. Zapomniałam o bólu, byłam zdziwiona.
Niebezpieczna Wolf Dark przyszła, stanęła zapatrzona w drapieżcę, a później go przyjaźnie powitała?!
Księżyc wyłonił się zza chmur. Widziałam już trochę więcej. Ugryzłam w łapę krążącego wokół mnie kojota. Kulawy, uciekł w zarośla.
Jeszcze przez chwilę rozmyślałam nad nową wersją WD. Miła, kogoś lubi? Nie wiedziałam, co o tym myśleć. Nieco... dziwne.
Jeszcze raz spróbowałam wstać. Za trzecim razem udało się. Księżyc oświetlał moją ranę. Nie była mocna, ale bolała jak diabli! Podejrzewam, że puma nie chciała mnie zabić, a jedynie zranić i zamęczyć psychicznie.
Nie dotarłam do Naszej Łąki. Upadłam, ale wschodził już świt. Na pewno niedługo zaczną mnie szukać. Przez ten czas patrzyłam w ciemną stronę lasu.

(Nie wiem, czy twoja /niska/ wiedza to dokończy xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz