wtorek, 22 stycznia 2013

Od Rose - CD historii Crystal

Zdziwiłam się, gdy wpadła na mnie zapłakana klacz, Crystal.
- Tłumacz mi wszystko od początku - pogładziłam ją przyjaźnie pyskiem po jej grzywie. - Nie płacz już.
Crystal na chwilę popatrzyła na mnie, podnosząc pysk, a później znów go opuściła, z trudem opanowując płacz.
- To jest trudne. Ona... Ona naprawdę jest nie warta mojego życia! Wyrzutek, to wyrzutek. Miałaś rację.
Nic nie mówiłam. Tu trzeba było zachować ciszę, by mogła się wypłakać.
Nie wiem, co tam się wydarzyło.
- Znajdziesz sobie nowych... przyjaciół - szepnęłam, jak do dziecka

(Crystal?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz