Patrzyłam na gwiazdy, które powoli wchodziły na ciemne niebo. Ta noc
była wyjątkowo zimna, patrząc na fakt, że w gruncie rzeczy mamy lato.
Ruszyłam w stronę swojej ciepłej jaskini, ale najpierw w stronę jeziora.
Chciałam się trochę odświeżyć, po drodze spotkałam jakąś klacz.
(Wera?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz