piątek, 11 stycznia 2013

Od Crystal

Mesajah: Byłem zakochany .. w Irinie ... teraz mi się już nie podoba odrzuciła moje zaloty ... Ale szczęście to jest coś ! Gdy podszedłem do klaczy imieniem Crystal ... oh ! Poczułem jej zapach mmm .. aż chciałem odfrunąć ! Nieśmiale spytałem :
- Podobam ci się ?
Crystal :
- Yyy...Przepraszam bardzo , co ?
Mesajah
I wtedy poczułem że chcę odfrunąć i tak zrobiłem na 10 cm podniosłem się ale Cryss tego nie zauważyła .
Crystal :
- Przepraszam...Ja nie powinienem... - Jąkał się.
- Ha ! Dałeś się złapać ! Witaj , nazywam się Crystal.
- Ja jestem Mesajah.I bardzo mi się podobasz...No i cudnie pachniesz...
- Hehe.Ty też mi się podobasz...Wiesz...Nigdy czegoś takiego nie czułam ale...Teraz czuję że chcę być z tobą na zawsze...
Mesajah
- Ty też mi się podobasz i to bardzoo...
- Wiesz nie mam dziewczyny iiii ....
Crystal :
A ja właśnie zerwałam z partnerem...Jestem bardzo zrozpaczona...
Mogę cię pocieszyć... - odpowiedział zalotnie ogier
Hi hi ! - zaśmiałam się - chodźmy do ogrodu zakochanych.Muszę ci coś powiedzieć... - odparłam tajemniczo.
Gdy doszliśmy na miejsce stanęliśmy na trawie.Powiedziałam :
Posłuchaj...
O nie ! Już ci się nie podobam prawda ?
Nie ! Bardzo mi się podobasz.Kocham cię i... - zawahałam się - chcę mieć z tobą źrebaki...ale pewnie nie chcesz....
Ależ co ci przyszło do głowy ! Oczywiście że chcę !
Pytam bo tamten nie chciał - posmutniałam
Mesajah przybliżył się i powiedział cicho :
Ale ja chcę...
Potem pocałowaliśmy się , położyliśmy na trawie i leżeliśmy wtulenie , patrząc na pięknie ośnieżone drzewa ponad 2 godziny.
Koniec !
PS niedługo źrebaczki !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz