Był zimny dzień poszedłem na polane nikogo nigdzie nie było więs trenowałem.I zauważyłem w trawie ,że coś się błysczy pogalopowałem i znalazłem na szyjnik.Był piękni.
-Dam ten wisiorek mojej ukochanej.
Rżałem z radości.
Ten naszyjnik to była nerka oceanu.Jedyny taki naszyjnik.
Spotkałem Night .
-Hej Night co robisz.
(Dokącz Night)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz