piątek, 14 czerwca 2013

Od Balou - Niewola cz. 3

- Gdzie wcześniej mieszkałeś - spytał koń?
Zacząłem opowiadać o naszych terenach, o stadzie i o wszystkim co jest u nas. Gdy się ściemniło przyszli po nas stajenni. Wprowadzili do boksów. Rano usłyszałem hałas. Szamotanie, dźwięk bata, kwik konia. Mój boks otworzył się gwałtownie i siłą wprowadzili tu klacz.
- Jenny?!
- Balou?!
- Musicie na razie stać razem. Nie mamy wolnego boksu. Pewnie jeszcze jednego konia dostaniecie do boksu, ale trudno. Panna Natalia nie będzie zadowolona i panna Amelia też nie, ale ja nic na to nie poradzę - powiedział człowiek.
- Jurek chodź pomóc!
- Tak jest szefie! Jak ja nienawidzę tego całego szefa zwanego Hansem - dodał ciszej.
Około południa do boksu wpuścili jeszcze jednego konia. Ogiera.
- Martel?!
- Jenny?! Balou?!
O godzinie pierwszej przyszły 3 dziewczyny. Były to Natalia, Amelia i jeszcze jedna. Z rozmowy wynikało, że jest to siostra Natalii, Wiktoria. Osiodłały nas i wyprowadziły z boksów.  Natalia wsiadła na mnie, Amelia na Martela, a Wiktoria na Jenny. Bałem się co zrobi Jenny pod siodłem. Szedłem pierwszy, aż nagle....

(Jenny??)

3 komentarze:

  1. Hans? Natalia? Wiktoria? Amelia? Szef? Grubas? Jurek? Patrycja? Szef? Kto jest kto? ;_;

    OdpowiedzUsuń
  2. też się pogubiłem. Dużo tu ludzi i ja!!!!XD
    -Martel

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużooooooooooo do ogarnięcia :D. Dacie radę :*.

    OdpowiedzUsuń